Rozmowa z Milesem Hargrovem, reżyserem filmu „Łowcy cudów"
O filmie:
Historia opowiedziana w tym dokumencie bez wątpienia mogłaby posłużyć jako scenariusz wysokobudżetowego filmu fabularnego. Lata dziewięćdziesiąte, miasto Cali w Kolumbii, na odbieranym przez satelitę CNN rozgrywają się kolejne akty procesu O.J. Simpsona. Zaledwie rok wcześniej ginie Pablo Escobar, w porachunkach karteli na ulicach codziennie umierają ludzie. W obawie o bezpieczeństwo swojej rodziny Tom Hargrove, amerykański dziennikarz i pracownik organizacji pozarządowej, podejmuje z żoną decyzję o wyjeździe z kraju. Hargrove’owi nie będzie jednak dane dojechać na lotnisko - pewnego dnia w drodze do pracy zostanie porwany przez nastoletnich żołnierzy FARC. Składający się wyłącznie z archiwalnych nagrań na kasetach Video8 „Łowcy cudów” to niezwykłe świadectwo czasów i niezłomności rodziny, która z dnia na dzień musiała nauczyć się negocjować z porywaczami żądającymi okupu w wysokości 6 milionów dolarów.
Tadeusz Strączek