To obywatele - wychodząc na ulice w akcie protestu - upominają dzisiaj rządzących, że obowiązują ich przepisy prawa międzynarodowego. Szerokie zaangażowanie społeczeństwa w powstrzymanie ludobójstwa w Gazie napotkało na mur korporacyjnego biznesu, międzynarodowych układów i politycznych zależności. Czy społeczeństwo ma narzędzia, by reagować i wymuszać na rządzących etyczne decyzje w sytuacji, gdy ci uważają, że są one niezgodne z interesami państwa lub największych koncernów?