Kampania
Gdy jesteś politycznym outsiderem, a startujesz w lokalnych wyborach z ramienia rządzącej partii – ten obraz kampanii wyborczej Pana Yamauchi stał się dla Kazuhiro Sody paszportem do sławy.
Bohater filmu, Yamauchi Kazuhiko, startuje w lokalnych wyborach samorządowych z ramienia rządzącej partii liberalno-demokratycznej premiera Koizumiego. Yamauchi podporządkował całe swoje życie kampanii wyborczej. Od świtu do późnej nocy uczęszcza na mityngi, agituje z megafonem na ulicach i stacjach metra. Sam właściwie nie rozumie, na czym polega jego program, powtarza tylko frazesy wbite mu do głowy przez partyjnych przywódców i specjalistów od marketingu. Jest typowym kandydatem przywiezionym „w teczce”: nie ma pojęcia o potrzebach wyborców, ale ma twarz, która „wzbudza zaufanie” i może korzystać z partyjnego zaplecza. Reżyser filmu czerpie z tradycji direct cinema, towarzyszy swojemu bohaterowi niemal przez całą dobę, rejestrując jego rozpaczliwe wysiłki utrzymania się na powierzchni polityki – na razie tylko samorządowej. Na wskroś oryginalna i szczera, ale też daleka od jakiejkolwiek eksploatacji “Kampania” stała się paszportem Kazuhiro Sody do zasłużonej sławy.
Maciej Nowicki
Berlinale 2007