Nowe filmy polskie w programie 20. MFF WATCH DOCS

Już 4 grudnia rozpocznie się 20. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego WATCH DOCS. Prawa Człowieka w Filmie. W programie, poza konkursem głównym, dokumentami poświęconymi ekologii i propagandzie korporacyjnej, zobaczymy również najnowsze doskonałe polskie tytuły, zebrane w sekcji „Nowe filmy polskie”.

„7-My Sierpnia”, reż. Michał Bolland - wyjątkowy film o wydarzeniach z 7 sierpnia 2020 roku, kiedy protest w obronie aktywistki LGBT Margot został brutalnie zaatakowany przez policję. Doszło do głośnych, pokazowych zatrzymań, w wyniku których 48 uczestniczek i uczestników demonstracji trafiło do aresztu. Wśród nich bohaterki i bohaterzy poruszającego filmu „7-My Sierpnia” - Kajetan, Kamila, Krem oraz Julia i jej partnerka Kalina.  

„Po złoto”, reż. Ksawery Szczepanik - To nie tylko pełne emocji świadectwo sportowej rywalizacji na najwyższym światowym poziomie, ale również portret Polski i zachodzących w niej przemian. Reżyser, wykorzystując archiwalne nagrania, oddaje atmosferę tamtych czasów oraz opowiada widzom zakulisowe historie o zazdrosnych działaczach związkowych, kontraktach sponsorskich opiewających na tysiące dolarów, czy też roli medycyny naturalnej w karierze Kozakiewicza i jego zwycięstwie w Moskwie.

„Stolen Fish. Kiedy zabraknie ryb”, reż. Gosia Juszczak  - Budowa chińskiej przetwórni ryb całkowicie zmienia sytuację mieszkańców Gunjur na gambijskim wybrzeżu. Kiedyś ryby były podstawą miejscowej kuchni i ekonomii. Dziś, łowione w przemysłowych ilościach przez gigantyczne trawlery i przerabiane na miejscu na mączkę, trafiają do Chin i Europy jako pasza dla zwierząt hodowlanych. Tymczasem gambijscy rybacy, pozbawieni pracy, zasilają szeregi migrantów szukających lepszego życia w Europie.

„Tysiąc tóg”, reż. Kacper Lisowski - Warszawa, 11 stycznia 2020 roku. Sędziowie, prokuratorzy i adwokaci z 26 państw europejskich manifestują swoją solidarność z polskimi sędziami walczącymi o utrzymanie resztek niezależności sądownictwa. Maszerują w togach, ramię w ramię z polskimi kolegami, w wielotysięcznym tłumie oklaskujących ich warszawiaków.

„Heda”, reż. Kamil Witkowski - Heda uciekła z Czeczenii do Polski z pięciorgiem dzieci od wojen i męża sadysty. W jednym z ośrodków dla uchodźców poznała Marinę, a od niej – słowo wolontariuszka. Odtąd pracowały razem, pomagając ludziom bez domu i tym samotnym w domach spokojnej starości, i tym w więzieniach. Kiedy Heda ciężko zachorowała, Marina wymyśliła dla niej ten film. To on właśnie trzymał Hedę przy życiu, pozwalając jeszcze raz i w jeszcze jednej roli podzielić się sobą z innymi.

„Czysta sztuka”, reż.  Maksim Szwed - Reżyser podąża w swoim filmie śladami mińskiego artysty – Zahara Cudina, jednego z najciekawszych białoruskich młodych malarzy. Cudin spacerujący po mieście z wielkim białym płótnem przyciąga uwagę przechodniów, którzy chętnie angażują się w dyskusje o sztuce i życiu, oraz wszechobecnych tajniaków, węszących „polityczną prowokację”. „Czysta sztuka” to także film o Mińsku – jego monumentalnej architekturze, szerokich promenadach i wielkich blokowiskach.

„Uścisków twoich mi potrzeba”, reż. Andriej Kuciła - W tej małej białoruskiej wiosce czas jakby się zatrzymał. W domu na uboczu zniedołężniała staruszka samotnie zajmuje się sparaliżowaną od urodzenia córką. Jeden z najzdolniejszych białoruskich dokumentalistów, Andrej Kuciła, pięknie opowiada o bezgranicznej miłości, samotności i bólu istnienia, z którym obydwu bohaterkom przyszło się zmierzyć.

„Synek”, reż. Paweł  Chorzępa - Subtelna opowieść o trudnej rodzinnej relacji. Marcin w wieku dwunastu lat został odebrany rodzicom–alkoholikom i resztę dzieciństwa spędził w domu dziecka. Po osiągnięciu pełnoletności wraca do rodzinnego domu i próbuje ułożyć sobie życie: znajduje pracę, rozwija swoje pasje, próbuje nawiązać na nowo kontakt z ojcem.

Tegoroczna edycja odbywa się wyłącznie online, bilety na poszczególne pokazy kosztują 9 złotych, a karnet upoważniający do obejrzenia 5 tytułów - 30 zł.

Organizator
Współfinansowanie
Partnerzy i patroni medialni: