W pełnym humoru krótkim filmie holenderskiej reżyserki, trzy nastolatki po raz pierwszy opowiadają przed kamerą o swoich skomplikowanych, ale fajnych i wesołych rodzinach.
Czy da się mieć trzy mamy i jednego tatę? Rodziny bywają różne – w dzisiejszych czasach bywa, że trudno się połapać w ich składzie. W pełnym humoru, bezpretensjonalnym krótkim filmie holenderskiej reżyserki, trzy nastolatki w wieku 12, 15 i 17 lat po raz pierwszy opowiadają przed kamerą o swoich skomplikowanych, ale fajnych i wesołych rodzinach. W końcu liczą się nie etykiety, a prawdziwe uczucia i więzi.