Niedawna fala protestów pokazuje, że Iran się zmienia. Choć na ulicach obowiązuje zakaz filmowania, twórcy filmu korzystają z ukrytych kamer i mikrofonów by pokazać hiphopowy underground Teheranu. Ludzi, których ekspresji nie powstrzymuje policyjny terror i wszechobecna inwigilacja. Ścieżkę dźwiękową tworzą samplowane odgłosy ulic miasta, które ma ochotę na bunt.
Konrad Wirkowski