Szwedy
Są zuchwali i sprzyja im niesamowite szczęście – ukraińscy żołnierze podczas misji bojowych pod Charkowem w początkowej fazie inwazji Rosji na Ukrainę
Robert Kowalski towarzyszy ukraińskim żołnierzom podczas misji bojowych pod Charkowem w początkowej fazie inwazji Rosji na Ukrainę. Tytułowe „Szwedy” to pluton 130. Kijowskiego Batalionu Obrony Terytorialnej, którego nazwa wzięła się od nazwiska jednego z jego członków, Dimy Szczwecowa. Za sprawą swoich brawurowych akcji, oddział zyskał kultowy status - mówi się, że są zuchwali i że sprzyja im niesamowite szczęście. „Szwedami” rządzą rugbyści – Kep, Lock, Żuk i Mors - zawodowi sportowcy z mistrzowskimi tytułami na koncie. Skład uzupełniają szermierz, spadochroniarz, ultramaratończyk, dwóch księgowych, kucharze, taksówkarz oraz kilku inżynierów. Zwyczajni ludzie, którzy niespodziewanie muszą stawić czoła ekstremalnej wojennej rzeczywistości.