Szwedy. Innego losu nie mamy
Tytułowe „Szwedy” to walczący w Donbasie pluton 130. Kijowskiego Batalionu Obrony Terytorialnej. Ruszają tuż przed wschodem słońca. Grupkę prowadzi Biały, zastępca dowódcy plutonu, instruktor spadochroniarstwa klasy mistrzowskiej. Do linii frontu jest mniej niż kilometr.
Donbas, 591. dzień wojny. Ruszają tuż przed wschodem słońca. Grupę prowadzi Biały, zastępca dowódcy plutonu, instruktor spadochroniarstwa klasy mistrzowskiej. Do linii frontu jest mniej niż kilometr. Cel – rosyjscy zwiadowcy, którzy zapuszczają się na ich terytorium. Tytułowe „Szwedy” to pluton 130. Kijowskiego Batalionu Obrony Terytorialnej, którego nazwa pochodzi od nazwiska jednego z jego członków, Dimy Szczwecowa. Mówi się, że są zuchwali i że sprzyja im niesamowite szczęście. „Szwedami” rządzą rugbyści – Kep i Lock – zawodowi sportowcy z mistrzowskimi tytułami na koncie. Robert Kowalski i operator Roman Buczko towarzyszą im z kamerą od 93. dnia wojny, od ofensywy pod Charkowem w maju 2022.
Robert Kowalski
śr